czwartek, 3 lutego 2011

Inspiracje

Ostatnio często zastanawiałam się jakie są inspiracje w moim życiu. I co się okazało. Jest ich wiele... "zawsze jest na co popatrzeć, tylko trzeba umieć otworzyć oczy". Dziś zamieszczam moją pierwszą inspirację. Nie będą miały hierarchii ważności. Po prostu od czasu do czasu załączę tu coś co wzbudza moje emocje, wspomnienia, zdaje się pytać lub odpowiadać lub po prostu czekać.


schody ...



drzwi ...


Kolejne zdjęcie jakie chciałam tu zamiecić to zdjęcie pt. drzwi. W zasadzie muszę stwierdzic, ze uwielbiam fotografować drzwi więc zapewne pojawi się tutaj ich więcej. Drzwi są początkiem czego nowego lub znanego, ciepłe i witające lub odstraszające, są tajemnicą i niespodzianką, zapraszają do srodka lub wołają nie jestes tu człowieku mile widziany. Te otwarte są otwarte w pelni na wszytsko co daje życie i promienieją swiatlem jak obietnicą radosci. Troche jak ja. Czasem bardziej, czasem mniej...a może w zasadzie jak ja. :)

2 komentarze:

  1. :) witaj na tej obcej ziemi Kolumbie; płyniemy statkiem życia, odkrywamy ... miejsca, ludzi a może siebie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że głównie jednak siebie, wśród tych miejsc, ludzi, monotoni dnia, radości i smutkach ... jedno z ciekawszych doznań w życiu:) nie sądzisz:)

    OdpowiedzUsuń